Zabawy i podróże z dziećmi

Ten temat zawiera 2 odpowiedzi, ma 0 głosów i był aktualizowany ostatnio przez  Anonim 7 lat, 5 miesięce temu.

  • Autor
    Odpowiedzi
  • #703

    Anonim

    Cześć Wam, mam na imię Asia i jestem szczęśliwą mamą dwójki brzdąców – Juliana i Małgosi. Wydaje mi się, że mam w sobie dużo energii i tą energią i chęcią do działania zarażam też swoje dzieciaki. My nie nudzimy się NIGDY! Jak jest ładna pogoda to zawsze znajdujemy sobie ciekawe zajęcia na świeżym powietrzu, idziemy na spacer do lasu poobserwować tajne życie mrówek albo posłuchać stukania dzięcioła. W czasie wakacji zabieram dzieci na urlop pod namiot i staramy się obejrzeć wszystko, co ciekawe w najbliższej i dalszej okolicy. Oczywiście marzą nam się też dalekie podróże- Afryka, Nowa Zelandia… ale na to jeszcze przyjdzie pora. W naszym domu też nie ma miejsca na nudę. I w czasie deszczu moje dzieci nigdy się nie nudzą. Potrafimy wyczarować w kilkanaście minut pyszną szarlotkę albo naleśniki z truskawkami, potrafimy też sami zrobić śmieszne pacynki i pobawić się w teatr. Naprawdę, jest tyle możliwości spędzenia czasu z dziećmi tak, aby i im i nam – rodzicom dawało to dużo radochy.
    Co o tym sądzicie?, napiszcie w co lubicie bawić się ze swoimi dziećmi i czy odwiedzacie ciekawe miejsca, całuję was moi kochani i ściskam, Asiula

    #750

    Anonim

    My z dziećmi (dziewczynka i chłopiec w wieku przedszkolnym- 6 i 4 latka) też nigdy się nie nudzimy. Nawet teraz, gdy pogoda i temperatura na zewnątrz nie skłaniają do zbyt długich spacerów i zabaw na świeżym powietrzu. Jako, że jestem ,,artystką” – oczywiście samoukiem, uwielbiającą lepić, kleić, wycinać, malować, nawlekać koraliki i szyć staram się zarazić swoimi zainteresowaniami dzieciaki. Ostatnio moje dzieci uwielbiają lepić figurki z masy solnej – można je potem malować po wysuszeniu na kaloryferze lub w piekarniku. Polecam szczególnie do przygotowania ozdób świątecznych – można wykonać piękne aniołki na choinkę albo inne figurki. My zrobiliśmy nawet dwa świeczniki na małe świeczki, tzw. tealighty – postawimy je na świątecznym stole. Wcześniej szyłam dzieciakom zabawne maskotki ze starych ubrań i uwierzcie- strasznie im się podobały, szczególnie myszki i dziwne potwory. Zabawa cudowna, polecam

    #755

    Anonim

    A mi masa solna zupełnie nie wyszła, sprawdzałam jak ją zrobić w necie i potem źle się lepiło, gotowe figurki powoli się spłaszczały a jak usiłowałam je wypalić, to kompletna masakra. Mój syn był strasznie zawiedziony

Musisz być zalogowany aby napisać odpowiedź.