Choć karmienie piersią to najlepszy sposób żywienia niemowlęcia, nie zawsze przychodzi ono z łatwością. Po urodzeniu dziecka jedynie 12% karmiących kobiet nie spotkało się z żadnymi wyzwaniami. Wśród trudności zazwyczaj wymienia się przyczyny fizyczne, takie jak ból piersi czy nieprawidłowy odruch ssania.
Trzeba jednak pamiętać, że karmienie piersią może wiązać się także z silnymi emocjami, takimi jak np. stres, które również mogą negatywnie wpływać na laktację. Nawet jeśli pojawią się trudności, należy pamiętać, że każda mama – bez względu na sposób karmienia – jest i będzie świetną mamą. Więcej o tym, z jakimi wyzwaniami mierzą się kobiety w czasie karmienia piersią i jak sobie z nimi radzić w poniższym materiale.
Pokarm mamy jest najlepszy dla dziecka
Pierwsze, bardzo wartościowe mleko, jakie mama daje dziecku, to tzw. siara, która jest bogata w białka i przeciwciała. W kolejnych tygodniach pokarm kobiety zmienia się, aby zaspokoić potrzeby rozwijającego się organizmu dziecka.
Mleko mamy to kompozycja różnorodnych składników odżywczych, które wpływają na prawidłowy i harmonijny wzrost i rozwój niemowlęcia. Właśnie dlatego Eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zalecają wyłączne karmienie piersią przez 6 pierwszych miesięcy życia niemowlęcia i jego kontynuację do ok. 2. roku życia lub dłużej, przy jednoczesnym rozszerzeniu diety dziecka.
Aż 96% mam deklaruje, że karmi lub wcześniej karmiło piersią (przynajmniej przez pewien okres lub w trybie mieszanym), a 83% kobiet w ciąży planuje karmić piersią po urodzeniu dziecka. Codzienność może jednak wyglądać różnie, a karmienie piersią nie zawsze przychodzić z łatwością.
To czynność, której zarówno mama, jak i niemowlę muszą się po prostu nauczyć. Trudności w karmieniu piersią mogą pojawić się na każdym jego etapie, a kobiety zmagają się z wieloma różnymi problemami – zarówno fizycznymi, jak i emocjonalnymi.
Ból piersi
To problem, którego źródeł może być kilka. Jednym z nich jest nieprawidłowa technika przystawiania dziecka do piersi. Problem ten dość łatwo rozpoznać. Mama może odczuwać ból w trakcie karmienia, a brodawki mogą nawet pękać. Jak poradzić sobie w tej sytuacji?
- Warto upewnić się, czy niemowlę prawidłowo chwyta pierś. Dziecko powinno obejmować ustami dużą część dolnej otoczki, a podtrzymywana od spodu językiem brodawka powinna dotykać jego podniebienia.
- Po karmieniu warto także przy pomocy wacika nasączonego swoim mlekiem lub lanoliną delikatnie przetrzeć obolałe brodawki i jak najczęściej je wietrzyć.
- Jeśli mama zmaga się z popękanymi i bolącymi brodawkami, powinna rozpoczynać karmienie dziecka od piersi, w której brodawka jest w lepszej kondycji. Na początku karmienia głodne niemowlę mocniej, a zatem sprawiając potencjalnie więcej bólu, chwyta pierś.
- Dobrym rozwiązaniem mogą być także „,muszle ochronne”, które osłonią pierś przed dodatkowymi otarciami.
Ból piersi mogą także wywoływać nawał i zastój pokarmu. Pierwsze zjawisko to naturalne zwiększenie wytwarzania mleka, czyli zbyt duża jego ilość w piersiach. Nawałowi może towarzyszyć ból, dyskomfort i trudność w przystawianiu dziecka do piersi. Przy zastoju pokarmu mleko nie wypływa swobodnie z piersi – stają się one twarde, nabrzmiałe i obolałe.
Na tego typu trudności wywołujące ból w piersiach także jest kilka rad:
- Ciepły okład na piersi powinien ułatwić wypływ mleka. Po karmieniu zaś warto na 20-30 minut zastosować zimny okład.
- Przed przystawieniem dziecka mama może spróbować odciągnąć mleko ręcznie. Ułatwi to niemowlęciu chwycenie brodawki z otoczką. Kiedy pierś jest nabrzmiała, sprawia mu to wielką trudność.
- W pierwszej kolejności mama powinna podać dziecku tę pierś, w której odczuwa większe przepełnienie.
- Jeśli maluszek nie jest w stanie zjeść zbyt wiele, a kobieta wciąż odczuwa dyskomfort, warto użyć laktatora, by zmniejszyć napięcie w piersi.
- Do czasu ustąpienia dolegliwości dobrze przystawiać malucha do piersi co 1,5 godziny.
Niemowlę nie potrafi prawidłowo ssać piersi
Prawidłowe uchwycenie piersi przez dziecko, pozwalające na uzyskanie przez niego w trakcie karmienia właściwej ilości mleka, to problem, z którym boryka się wiele mam. Według badań problemy z odpowiednim przystawieniem dziecka do piersi miało 39% kobiet. Co trzecia mama zadeklarowała także, że dziecko nie umiało bądź w ogóle nie chciało ssać piersi.
W tej sytuacji rozwiązaniem może być zmiana techniki karmienia. Aby maleństwo mogło efektywnie ssać pokarm, musi swobodnie oddychać – warto zwracać na to uwagę.
Zbyt mało pokarmu
Na „rozkręcanie” laktacji potrzeba trochę czasu. Początkowo piersi nie będą wytwarzać dużo pokarmu. Należy mieć jednak świadomość, że żołądek niemowlęcia jest niewielki, a karmienie odbywa się na żądanie. Uzasadnionym powodem do obaw mogą być sytuacje, gdy dziecko nie przybiera prawidłowo na masie ciała.
Jak poradzić sobie z niewystarczającą ilością mleka?
- Jeżeli niemowlę często jest dostawiane do piersi, lecz mimo to nie przybiera prawidłowo na masie ciała, pediatra może zalecić odciąganie mleka, co pomoże w pobudzeniu laktacji.
- Lekarz może również zalecić wprowadzenie karmienia mieszanego (czyli jednoczesnego podawania mleka mamy i mleka modyfikowanego).
Czasem jednak trudności w karmieniu piersią mogą być przytłaczające. Wówczas warto skorzystać z konsultacji z położną lub certyfikowanym doradcą laktacyjnym. Specjaliści pomogą zidentyfikować problem i podpowiedzą, jak go rozwiązać, aby mama i niemowlę mogli cieszyć się wspólnymi chwilami pełnymi bliskości i miłości.
Emocje również wpływają na laktację
Karmienie piersią może wywoływać u kobiety różne emocje. Od wielkiej radości, kiedy wszystko się udaje, po frustrację, bezsilność i ogromne zdenerwowanie, kiedy z różnych powodów coś nie wychodzi. Bardzo ważne w takich sytuacjach jest wsparcie najbliższych – rodziny, partnera czy przyjaciół. Kobieta może odczuwać przytłoczenie odpowiedzialnością wynikającą z opieki nad niemowlęciem, a także karmienia piersią. Każda mama powinna pamiętać, że zawsze może (i powinna) poprosić o pomoc.
Nie bój się prosić o pomoc i wsparcie najbliższych!Warto zacząć od prostych rzeczy: Karmienie malucha piersią może trwać od 10 minut do nawet kilku godzin. W tym czasie poproś – jeżeli tego potrzebujesz – o dodatkową poduszkę czy szklankę wody (nawodnienie podczas laktacji jest bardzo ważne).Po karmieniu osoba będąca z Tobą może zadbać o to, aby dziecku się odbiło i – kiedy trzeba – zmienić mu pieluszkę, abyś mogła odpocząć czy wykonać kilka relaksujących ćwiczeń, aby odciążyć kręgosłup. Dzielcie się obowiązkami, np. domowymi Poproś partnera lub innego członka rodziny, aby zrobił zakupy, pranie czy odkurzył. Opieka nad dzieckiem to wymagająca i absorbująca czynność. Po przyjściu dziecka na świat w ferworze wielu zajęć zdarza się zapominać o sobie i swoich potrzebach. Abyś mogła odpocząć i zrobić coś dla siebie, poproś najbliższych żeby zajęli się np. kąpielą dziecka i jego usypianiem lub po prostu opieką nad nim. Chwila wytchnienia jest niezwykle ważna i pozytywnie wpłynie na Twoje samopoczucie. Czasem może się wydawać, że tylko mama najlepiej zajmie się dzieckiem, co często skutkuje wycofaniem się innych członków rodziny z opieki nad maluchem. Dlatego pamiętaj o tacie maluszka, który także świetnie sobie poradzi. Kiedy Ty chcesz odpocząć lub wyjść na spacer, on może zająć się niemowlęciem, co pozytywnie wpłynie na ich więź. Karmienie piersią wiąże się z wieloma emocjami. Przy przystawianiu dziecka do piersi wraz z wypływem mleka przez kilka minut odczuwasz smutek, złość lub przygnębienie? Nie martw się. Ten fizjologiczny stan określany jest mianem D-MER. To, w uproszczeniu, nic innego jak nagły spadek dopaminy, która reguluje stany emocjonalne. To właśnie dlatego przez kilkadziesiąt sekund możesz odczuwać negatywne emocje. Jeśli jednak jest to dla Ciebie zbyt uciążliwe i Cię niepokoi, koniecznie porozmawiaj ze specjalistą. Rozmowa jest bardzo ważna. Jeśli masz ochotę się wygadać, rozmawiaj z partnerem, mamą lub przyjaciółką. Jeśli jednak czujesz, że Twoje emocje są trudne do opanowania, a rozmowa z bliskimi nie wystarcza, nie bój się skorzystać z porady specjalisty, np. terapeuty lub psychologa. Nie odmawiaj pomocy. Choć każda mama to superbohaterka, to nawet najwytrwalsza nie powinna rezygnować ze wsparcia, aby o siebie zadbać. Pamiętaj, że szczęśliwa i spokojna mama to szczęśliwe dziecko. |
Kiedy karmienie piersią jest niemożliwe
Każda mama jest najlepszą mamą dla swojego dziecka i zawsze powinna prosić o pomoc najbliższych lub – jeśli jest taka potrzeba – specjalistów. Również wtedy, kiedy pojawią się trudności w karmieniu piersią. Może jednak być tak, że mimo podejmowanych prób i konsultacji ze specjalistami kontynuowanie karmienia piersią z różnych przyczyn nie jest możliwe. Takie sytuacje się zdarzają i są zupełnie naturalne.
Wówczas warto, aby zarówno mama (sama dla siebie), jak i jej otoczenie wykazało się dużą dozą zrozumienia. Bo choć mleko mamy jest najlepszym, co można dać niemowlęciu, to w sytuacji, kiedy kontynuowanie karmienia piersią nie jest możliwe, istnieją rozwiązania, które pozwolą zaspokoić potrzeby żywieniowe rozwijającego się organizmu dziecka. A kobieta – bez względu na sposób karmienia – zawsze jest i będzie świetną mamą.
Po jakie rozwiązanie warto sięgnąć?
Kiedy zdarzy się, że kontynuowanie karmienia własnym pokarmem nie będzie możliwe, mama powinna skonsultować się z pediatrą prowadzącym dziecko, który pomoże jej w wyborze sposobu żywienia niemowlęcia, np. mleka następnego. Wybierając mleko następne, warto zwrócić uwagę na formułę produktu i zawartość składników naturalnie występujących w kobiecym pokarmie.
Naukowcy od wielu lat badają jego wyjątkowe właściwości. Dlatego, aby wspierać mamy w chwili, kiedy karmienie piersią nie jest możliwe lub wystarczające, zespół ekspertów Nutricia – zainspirowany odkryciami naukowymi – opracował najbardziej zaawansowaną formułę Bebilon PROfutura DUOBIOTIK 2 dla wsparcia rozwoju i układu odpornościowego dziecka, gdy dokarmiasz lub gdy karmienie piersią nie jest możliwe. Formuła łączy m.in. unikalną kompozycję oligosacharydów GOS/FOS, która odwzorowuje kompozycję oligosacharydów mleka matki z HMO: 2’FL i 3’GL naturalnie występujących w kobiecym pokarmie.
Produkt ma również wyjątkowy profil kwasów tłuszczowych:
- omega 3 (DHA i ALA) – dla rozwoju mózgu,
- omega 6 (AA) – naturalnie występujący w mleku matki,
- OPO[11] – występujący w mleku matki.
To rozwiązanie, które pomoże mamie wspierać prawidłowe żywienie jej dziecka.