Catering czy własna kuchnia?
Ten temat zawiera 18 odpowiedzi, ma 4 głosy i był aktualizowany ostatnio przez Monika 7 lat, 4 miesięce temu.
-
AutorOdpowiedzi
-
28 maja 2015 w 12:21 #568
AnonimWitam 🙂 Dotychczas korzystałam w swojej placówce z cateringu, ale wydaje mi się, że finansowo lepiej byłoby zatrudnić odpowiednią osobę i przygotowywać dania samemu. Z firmy cateringowej zawsze dostajemy ustaloną liczbę dań, a z własnym wyżywieniem moglibyśmy dostosować ilość dań do aktualnej liczby dzieci w przedszkolu. Czy ktoś z was zdecydował się na takie rozwiązanie kwestii żywieniowych i mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami?
17 listopada 2015 w 19:36 #578
AnonimMy zrezygnowaliśmy z firmy cateringowej i zatrudniliśmy emerytowaną kucharkę. Powiem szczerze, że nie jest taniej ale dzieci chętniej jedzą obiady. Prowadzimy placówkę w dużym mieście i naprawdę można sobie wszystko dobrze zorganizować. Stawiamy na produkty dobrej jakości, rodzice bardzo to doceniają. W sumie nam takie rozwiązanie wyszło na dobre.
18 listopada 2015 w 14:11 #581
AnonimJa również zatrudniam kucharkę. Rodzice doceniają to, że dania przygotowywane są na miejscu w dniu podania. Dzięki temu zyskują pewność, że ich dzieci dostają świeże posiłki. Wg. mnie własna kuchnia to duża zaleta placówki.
18 listopada 2015 w 23:52 #588
AnonimPowiem szczerze w dużych miastach mamy taki wybór firm cateringowych, że można naprawdę znaleźć super firmę. Ja mam dwie placówki w Warszawie i korzystam ze Smakusia, jest o.k.
23 listopada 2015 w 17:16 #601
AnonimOd kilku lat prowadzę firmę cateringową. Długo zastanawialiśmy się czy wprowadzić do oferty catering również dla przedszkoli. Obawialiśmy się czy taka usługa spotka się z zainteresowaniem. Muszę przyznać, że to była bardzo dobra decyzja ponieważ zainteresowanie jest duże. Dbamy o wysoką jakość produktów z których gotujemy, świeżość oraz przede wszystkim to, aby dania były zdrowe dla dzieci. 🙂 Rodzice również są zadowoleni więc zamawianie cateringu dla dzieci wcale nie oznacza gorszych posiłków.
11 października 2016 w 16:39 #681
AnonimWitam,
Ja nie prowadzę przedszkola ale jestem mamą dwójki maluchów – przedszkolaków i powiem, że wybrałam dla dzieci przedszkole w którym gotowały kucharki, posiłki były zawsze świeże i apetyczne – sprawdzałam. Pozdrawiam8 listopada 2016 w 18:06 #726
AnonimWitam forumowiczów,
też jestem mamą i to trochę taką ,,staromodną”, czasami ciężko mi przyzwyczaić się do nowych rzeczy i powiem tak: wierzę bardziej w przedszkole z panią kucharką, która ugotuje dzieciakom zdrowe, domowe jedzenie niż w jakiś tam catering. Wydaje mi się, że dzieciom bardziej smakuje proste domowe jedzenie niż jakieś cateringowe wynalazki. Gdy ja byłam dzieckiem to w przedszkolu i podstawówce jadłam obiady gotowane przez panie kucharki i miło je wspominam, szczególnie kluski z białym serem, śmietaną i truskawkami. Danie proste, a jak uwielbiane przez dzieci!8 listopada 2016 w 18:11 #727
AnonimA czy te wszystkie kluski ze śmietaną, tłuste zupy i sosy czy inne ,,frykasy” serwowane kiedyś w szkolnych stołówkach były rzeczywiście zdrowe? Obawiam się, że nie. Dlatego wolę ,,zdrowy” catering niż posiłki gotowane przez panie kucharki.
21 listopada 2016 w 17:53 #739
AnonimWitam,
pamiętajcie wszyscy drodzy rodzice i wychowawcy przedszkolni, że dzieci powinny mieć zdrową dietę i w przedszkolu i w domu. Jak to się mówi: czym skorupka za młodu nasiąknie… i tak dalej, każdy pewnie zna to powiedzenie.Często dzieci jedzą zdrowe posiłki w przedszkolu, a w domu nie. Rodzicom nie chce się dbać, aby ich pociecha korzystała z odpowiedniej diety. Dzieci jedzą zdecydowanie za dużo potraw słodkich, białego pieczywa i innych ,,fast foodów”. Wystarczy zobaczyć, ilu jest małych klientów w popularnych sieciówkach i z jaką rozkoszą pałaszują wszystkie te niezdrowe hamburgery z frytkami i słodkim, gazowanym napojem. A można w domu gotować dzieciom zupełnie inaczej- zdrowo i ciekawie. Polecam ciekawą stronę ze zdrowymi przepisami dla dzieci http://zdrowienatalerzu.pl 😉
Warto skorzystać !!!
21 listopada 2016 w 18:03 #740
AnonimCałkowicie zgadzam się z opinią Muchy, jak czasami widzę, ile ludzie potrafią kupować niezdrowego jedzenia swoim pociechom, np. w supermarketach to ręce opadają.
Pozdrawiam wszystkich, którzy myślą o odpowiedniej diecie dla siebie i swoich dzieci.17 stycznia 2017 w 17:55 #807
AnonimJa też jestem mamą i dla mnie najważniejsze jest, aby moje dziecko dostawało smaczne i zdrowe jedzenie w przedszkolu. W naszym jest catering, ale nie narzekam, moja córcia zjada wszystko i jej smakuje. A to najważniejsze.
17 sierpnia 2017 w 11:01 #923Catering czy własna kuchnia w żłobku lub przedszkolu, co jest lepsze i zdrowsze dla maluchów? Napiszcie, jakie są Wasze spostrzeżenia, prosimy o opinie Panie wychowawczynie i Rodziców. Najciekawszą wypowiedź nagrodzimy piękną książką dla dzieci.
17 sierpnia 2017 w 14:40 #924Witam,
już pisałam na tym forum na temat zachowania dzieci. Ale odzywam się ponownie. Przypominam, że jestem mamą Leona, już doświadczonego przedszkolaka i mogę podzielić się doswiadczeniem w tej sprawie. Przez jakiś czas, na samym poczatku pobytu synka w przedszkolu nie było kuchni, bo nie było odpowiednich warunków a na to potrzebne są odpowiednie zarządzenia i przepisy Sanepidu. Był catering. I moje dziecko nie było specjalnie zachwycone posiłkami, często Leosiowi nie smakowało. A dodam, że w domu nie je samych frykasów nie wiadomo jakich. Potem, na życzenie i prośby rodziców zorganizowano kuchnię i gotowały miłe panie kucharki. I było o wiele lepiej
-jezeli jakieś dziecko czegoś wyjątkowo nie lubiło to panie robiły mu coś innego na obiad albo nie dawały np. chleba z ziarnami na śniadanie
– uwzględniano też specjalne potrzeby dzieci np. różne diety, alergie
– dzieci czasami przygotowywały z paniami wychowawczyniami różne potrawy, nawet ciasteczka owsiane albo leczo warzywne a potem kucharki piekły te potrawy w kuchni i dzieci mogły zjeść coś, co same przyrządziły. Uważam, że własna kuchnia jest lepszym rozwiązaniem.17 sierpnia 2017 w 14:55 #925
AnonimJestem mamą straszliwego niejadka. W domu były walki o zjedzenie każdego posiłku, robienie wymyslnych kanapek w kształcie zwierzątek z buźkami a mój mały i tak nie chciał jeść. Każdy posiłek to była mordęga dla mnie, czasami jak traciłam cierpliwość i nadzieję to dla męża albo dla babci. Dodam, że synek jest zdrowy i dzięki naszej codziennej pracy nad tym, aby jadł miał prawidłową wagę i nie miał niedoborów różnych witamin i innych składników. I poszedł do przedszkola i stał się cud. Zaczął normalnie!!! jeść, nie grymasił przy posiłkach, jadł wszystko to co inne dzieci. A w naszym przedszkolu jest catering. Myślę, że nie ma wielkiego znaczenia czy jest kuchnia w przedszkolu czy nie, ważne dla niejadków, że dzieci jedzą wspólnie i taki niejadek może się nauczyć wiele od innych dzieci.
17 sierpnia 2017 w 15:02 #926
AnonimAle chyba sytuacja którą opisała matka NIejadka nie zalezy od tego, czy jest catering czy kuchnia ale od tego, że dziecko miało być może jakieś problemy psychologiczne w domu z jedzeniem. może było zestresowane? nie wiem i nie chce oceniać. Uważam, że nie ma wielkiego znaczenia czy posiłki są przygotowywane na miejscu w przedszkolu czy przywożone przez firmę cateringową. Ważne aby były zdrowe, różnorodne, i żeby smakowały dzieciom. Mówię jako rodzic, pewnie dla dyrektorów przedszkoli to jest różnica te wszystkie wymogi które muszą spełnić żeby prowadzić kuchnię w żłobku czy przedszkolu
-
AutorOdpowiedzi
Musisz być zalogowany aby napisać odpowiedź.