Pneumokoki i meningokoki w żłobkach i przedszkolach

2

Pneumokoki i meningokoki to bakterie, które są charakterystyczne dla dużych skupisk dzieci, dlatego to właśnie w przedszkolu i żłobku często dochodzi do zakażenia tymi mikroorganizmami chorobotwórczymi.

fot. Fotolia.com Pneumokoki i meningokoki w żłobkach i przedszkolach
fot. Fotolia.com

Pneumokoki

To bakterie z rodziny paciorkowców, którymi łatwo zarazić się drogą kropelkową. Najczęściej są odpowiedzialne za zapalenie ucha środkowego, zatok i płuc, ale mogą być też przyczyną sepsy czy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Są tak częste w placówkach, w których przebywają małe dzieci, że Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzenie szczepień przeciwko pneumokokom do kalendarza szczepień obowiązkowych. Ma to się stać w 2017 roku, ale już dziś z darmowych szczepień przeciwko tym bakteriom mogą korzystać dzieci z tzw. grupy ryzyka – np. po przeszczepach, przewlekle chore oraz wcześniaki, które urodziły się przed ukończeniem 37. tygodnia ciąży lub urodzonych z masą urodzeniową poniżej 2500 g. W całej Polsce organizowane są też lokalne akcje darmowych szczepień dla malutkich dzieci, których koszt pokrywają gminy lub inne jednostki terytorialne.

Pneumokoki są groźnymi bakteriami, ponieważ niektóre ich szczepy uodporniły się na antybiotyki. Poza tym skutki zakażeń pneumokokowych mogą być poważne: mogą prowadzić do utraty słuchu, trwałych zmian w mózgu czy nawet śmierci. Najbardziej zagrożone są dzieci ze słabą odpornością, a takie niestety są wszystkie niemowlęta, zwłaszcza te chodzące do żłobków i narażone na działanie różnych wirusów i bakterii. Warto dodać, że przeniesienie pneumokoków z jednego dziecka na drugie jest bardzo łatwe – wystarczy, że malec kichnie lub weźmie do buzi zabawkę, którą przed chwilą wkładało do ust inne dziecko. Może wówczas dojść do epidemii w grupie czy nawet całej placówce. Dlatego warto przypominać rodzicom o możliwości szczepień przeciw pneumokokom. Można je podawać dzieciom od 2. miesiąca życia.

fot. Fotolia.com Pneumokoki i meningokoki w żłobkach i przedszkolach
fot. Fotolia.com

Meningokoki

Są bardzo groźną bakterią i choć występują stosunkowo rzadko, to jednak często wywołują lokalne epidemie. Ich skutek to groźne zapalenie opon mózgowo- rdzeniowych oraz sepsa. Najważniejsze w leczeniu infekcji meningokokowych jest szybkie i prawidłowe rozpoznanie choroby. Błyskawiczna diagnoza lekarza i natychmiastowe podjęcie leczenia może zadecydować o życiu dziecka. Niestety, objawy zakażenia tymi bakteriami mogą przypominać grypę czy infekcję wirusową gardła, dlatego tak trudno je rozróżnić.

Zakażeniu meningokokami, podobnie jak pneumokokami, sprzyja przebywanie w dużych grupach – w przedszkolach, żłobkach oraz np. używanie tych samych sztućców. Choć każdy z nas pilnuje, by do takich sytuacji nie dochodziło, to jednak nie zawsze jesteśmy w stanie im zapobiec: małe dzieci wkładają wszystko do buzi i zupełnie nie przejmują się tym, z czyjej szklanki piją lub czyjego smoczka używają. Dlatego w przypadku jednego nawet zachorowania na infekcję meningokokową, zagrożona jest cała grupa. Obowiązkiem dyrektora placówki jest powiadomienie o tym sanepidu oraz wszystkich rodziców. Powinni oni jak najszybciej zgłosić się ze swoimi dziećmi do lekarza. Sposobem na uniknięcie zakażenia jest oczywiście szczepienie przeciw tym bakteriom – szczepionki podaje się od 2. miesiąca życia. Ważne jest też dbanie o higienę. Meningokoki nie przeżywają długo poza organizmem człowieka i giną np. pod wpływem detergentów. Dlatego tak istotne jest przypominanie dzieciom o częstym myciu rączek, dbanie o czystość zabawek oraz naczyń w przedszkolu i żłobku.

Najważniejsze zasady zapobiegania zakażeniom:

  • dbałość o wzmocnienie odporności dzieci poprzez np. prawidłowe odżywianie się, ruch na świeżym powietrzu,
  • nie lekceważenie nawet drobnych infekcji i leczenie ich w domu (nie zgadzamy się na przyprowadzenie chorego dziecka do żłobka i przedszkola),
  • uczenie dzieci zasłaniania ust podczas kichania i kaszlu,
  • częste mycie dłoni,
  • unikanie dużych skupisk ludzi,
  • używanie chusteczek jednorazowych,
  • unikanie picia z jednego naczynia: szklanki, kubka, butelki, kartonika ze słomką, jedzenie tymi samymi sztućcami itd.
Pneumokoki i meningokoki w żłobkach i przedszkolach
5 (100%) Głosy: 2

2 KOMENTARZE

  1. Organizmy dzieci są podatne na różnego rodzaju zarazki jak i bakterie w tym także pneumokoki i meningokoki.Dlatego odpowiednie szczepienia mogą uchronić dzieci przed chorobą i przykrymi konsekwencjami zakażenia.Warto zadbać także o dobrze zbilansowaną dietę oraz o odpowiednią higienę,to wszystko musi być ściśle prowadzone w porozumieniu z rodzicami bo tylko w ten sposób można uzyskać zamierzone efekty.

  2. Dzisiaj dzieci są bardzo podatne na różnego rodzaju bakterie i wirusy, w tym pneumokoki i meningokoki. Warto więc odpowiednio przeciwdziałać temu zjawisku. Można więc zaprosić lekarza specjalistę, który wytłumaczy rodzicom co należy robić, aby zminimalizować ryzyko zachorowań i odpowie na wszelkie pytania. Jest to ważne w takich dużych skupiskach dzieci. Można więc zorganizować w takiej mikrospołeczności pewnego rodzaju styl zdrowego życia poprzez odpowiednią dietę jak też reżim szczepień i kontroli lekarskiej. Wbrew obawom jest to całkiem łatwe do zorganizowania i nie obciąża mocno finansowo, a poprawia kondycję zdrowotną dzieci i nie przysposabia kłopotów logistycznych rodzicom podczas chorób, tak jak do tej pory.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

*

code