Płacz u dziecka

2

Płacz jest dla dziecka podstawowa formą kontaktu z otoczeniem. Co chce nam powiedzieć płaczące dziecko?

Łzy to pierwsza i podstawowa – przynajmniej przez pierwsze lata życia – forma porozumiewania się małego człowieka z jego rodzicami, opiekunami czy kolegami. Dotyczy to przede wszystkim niemowląt i maluszków, które nie potrafią jeszcze mówić, ale nie jest obce również starszym dzieciom, które w ten sposób nadal okazują swoje emocje i uczucia, z którymi nie potrafią sobie jeszcze poradzić.

Płacz u dziecka fot. 123RF.com
fot. 123RF.com

Nie lekceważ łez

Pod koniec ubiegłego stulecia popularna była metoda wychowawcza, polegająca na niereagowaniu na płacz dziecka, by go nie rozpieszczać. Dziś wiemy już, że metoda ta okazała się wielkim błędem. Rodzice czy opiekunowie w placówce, która sprawuje opiekę nad dzieckiem, nie mogą nie reagować na dziecięce łzy, gdyż dla malucha są one forma porozumiewania się z otoczeniem. Brak reakcji na płacz prowadzi do utraty poczucia bezpieczeństwa i zaufania w stosunku do dorosłych, a to coś, na co żłobek czy przedszkole nie może sobie pozwolić. Badania naukowe pokazują również, że długotrwały płacz jest szkodliwy dla zdrowia. Dlatego naszym obowiązkiem jest reagowanie na każde łzy naszych podopiecznych.

Dekoder płaczu

Powód łez jest czasem trudny do odgadnięcia. Po paru miesiącach opieki nad dzieckiem większość opiekunek w żłobkach potrafi już rozpoznać przyczynę płaczu swoich podopiecznych. Nie zawsze jest to jednak proste. Małe dzieci płaczą zwykle wtedy, gdy są głodne, mają mokro lub są zmęczone. Często jednak powodem łez jest jakaś dolegliwość – np. ból brzuszka lub ząbkowanie. Takim łzom towarzyszą jednak inne charakterystyczne objawy – śpiące dziecko trze oczy, a na ból brzucha reaguje podkurczaniem nóżek. Dziecko może jednak płakać z mniej oczywistych powodów – np. z zimna lub przegrzania, z nudów lub z potrzeby kontaktu i przytulenia się do kogoś bliskiego. Czasem trzeba wypróbować różne sposoby ukojenia płaczu, zanim trafi się na ten właściwy.

Łzawe emocje

Złość, strach, ból, a także tęsknota i smutek – to emocje, które małe dziecko często wyraża łzami. A takie uczucia w placówce, z dala od kochanej mamy i dobrze znanego, bezpiecznego domu zdarzają się często. Dlatego trzeba uszanować łzy dziecka: przytulić je i pozwolić mu się wypłakać, zwłaszcza jeśli maluch ma konkretny powód – dokuczył mu kolega, tęskni za rodzicami lub upadł i uderzył się. Danie dziecku czasu na płacz, to sygnał, że rozumiemy jego uczucia i że jesteśmy z nim w trudnej dla niego chwili.

Jest zdrowy

Płacz uwalnia napięcie i rozładowuje negatywne emocje, dlatego nie warto zabraniać dziecku płakać. Pod żadnym pozorem nie wolno też zawstydzać dziecka, mówiąc mu, że „jest beksą”, czy że „taki duży chłopiec już nie powinien płakać”. Takie zachowanie uczy malca tłumienia emocji: w przyszłości nie będzie chciał ich okazywać, stanie się skrytym i zamkniętym w sobie człowiekiem.

Mały terrorysta

Zdarza się jednak, że dziecko wykorzystuje swój płacz do osiągnięcia celu. Wiele maluchów szybko uczy się, że łzy są doskonałym środkiem na zwrócenie na siebie uwagi, na otrzymanie lub na uniknięcie czegoś. Zadaniem wychowawcy jest rozpoznawanie takiego rodzaju płaczu. Dziecko, które terroryzuje dorosłych za pomocą swoich łez, musi spotkać się ze stanowczością i konsekwencją opiekunów, którzy powinni stawiać takiemu maluchowi jasne granice. Są jednak również takie dzieci, które płaczem reagują nie tylko na coś złego, ale i na każdą zmianę. Takiego małego histeryka najpierw trzeba uspokoić, a dopiero potem zacząć z nim rozmawiać i tłumaczyć mu, dlaczego jego reakcja była nieadekwatna do sytuacji.

Jak sobie radzić z płaczem?

Każda przyczyna płaczu wymaga innego rodzaju interwencji. Najczęściej stosowaną, intuicyjną metodą uspokojenia każdego dziecka, bez względu na jego wiek, jest przytulenie. Małe dzieci płaczą, gdy jest im źle, podświadomie oczekują więc, że dorosły weźmie je na kolana, pocieszy i powie, że wszystko będzie dobrze. Oczywiście najlepiej, by zrobiła to mama, ale gdy ta jest daleko, z pewnością wystarczy czuły dotyk ukochanej pani. Czasem jednak, gdy widzimy, że powodem łez jest znudzenie czy typowa histeria, przytulanie może nie zadziałać. Sprawdzi się wtedy odwrócenie uwagi dziecka od jego „problemu”. Nowa zabawka, atrakcyjny gadżet czy ulubiona zabawa dziecka skutecznie pomoże mu zapomnieć, że „powinien” płakać. W przypadku najmłodszych podopiecznych żłobków sprawdzą się tradycyjne metody jak kołysanie, podawanie smoczka czy po prostu wzięcie malca na ręce.

Płacz u dziecka
5 (100%) Głosy: 1

2 KOMENTARZE

  1. Na pewno nie należy lekceważyć płaczu i zostawiać dziecka aby się wypłakało. Zawsze jest jakaś przyczyna płaczu. Jeśli to jest jednak próba np. wymuszenia czegoś to uważam, że wtedy należy nie reagować.

  2. Płacz dziecka jest zawsze formą zwrócenia uwagi na siebie. Trzeba więc odpowiednio reagować i podejmować rozumne decyzje, aby nie popaść w skrajności. Jeśli płacz sygnalizuje że dzieje się coś niedobrego trzeba reagować jak najszybciej, jeśli zaś jest to forma szantażu to nie wolno poddawać się presji. W ten sposób mamy szansę wychować dziecko tak aby czuło się bezpieczne ale również aby wiedziało jakie są granice.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

*

code