Odnawiamy szatnię w żłobku i przedszkolu

2

Szatnia musi być wygodna i ergonomiczna. Ale przede wszystkim bezpieczna dla małych użytkowników. Dlatego przed zakupem szafek i półek, warto się im dokładnie przyjrzeć.

Szatnia to obowiązkowe pomieszczenie w każdym przedszkolu i żłobku. To miejsce, w którym maluchy muszą zostawiać swoje okrycia wierzchnie i buciki, ale nie oznacza to, że wystarczy na ścianie zamontować haczyki na kurtki. Zgodnie z przepisami, na każde dziecko powinno przypadać pół metra kwadratowego szatni. To akurat tyle, by zmieścić nie tylko szafkę na ubranie, ale również jakieś siedzisko. W szatni powinno znaleźć się bowiem miejsce, gdzie dzieci mogły usiąść i spokojnie się przebrać – w wieku 4 lat założeni butów stojąc na jednej nodze może okazać się niemożliwe do zrealizowania. Najlepszym rozwiązaniem jest więc kupno mebli przeznaczonych specjalnie do szatni.

Odnawiamy szatnię w żłobku i przedszkolu fot. Fotolia.com
fot. Fotolia.com

DO WYBORU, DO KOLORU…

W sklepach z meblami dla przedszkoli i żłobków można wybierać różnego rodzaju modele przeznaczone do szatni. Mają one zwykle ławki do siedzenia, miejsce na buty (na dole), półeczki na czapki (na górze) i oczywiście wieszaczki na kurtki. Część z nich to jednostronne szafki, przystawiane do ściany, inne – to wolnostojące, dwustronne, z szafkami i półkami z dwóch stron. Meble wolnostojące mogą dzielić duże pomieszczenie na segmenty przeznaczone dla poszczególnych grup, tworząc rzędy od razu dzielące szatnie. W ofercie wielu firm są też szafki narożne, dopasowane do jednostronnych modeli.

NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ?

Szukając mebli do szatni nie możemy kierować się wyłącznie ich wyglądem i kształtem. Oprócz odpowiedniej wielkości i ilości półeczek musimy pamiętać o tym, że meble dla dzieci – nie tylko te przeznaczone na ubrania – muszą być bezpieczne. Co to znaczy?
Po pierwsze muszą być stabilne. Dotyczy to zarówno mebli przystawianych do ścian, jak i stojących po środku pomieszczenia. Szafki stojące przy ścianie powinny być do nich przymocowane śrubami, aby dziecko, które np. wejdzie na siedzisko, by powiesić kurtkę, swoim ciężarem nie przechyliło mebla i nie wywróciło go na siebie. Szafki wolnostojące muszą mieć odpowiednią konstrukcję również uniemożliwiającą przechylenie się. Warto również zwrócić uwagę na to, czy elementy mebli mają zaokrąglone rogi lub czy ich wystające części nie stwarzają zagrożenia dla dzieci. Wiadomo, że maluchy często biegają nie patrząc przed siebie, więc w szatni, gdzie zwykle jest dużo dzieci, łatwo o wypadek.

Odnawiamy szatnię w żłobku i przedszkolu
fot. Fotolia.com

PRZEDE WSZYSTKIM BEZPIECZNE

Zaokrąglone rogi czy stabilność mebli to elementy, które gwarantowane są przez normy i certyfikaty. Dlatego trzeba zwracać na nie uwagę, wybierając meble do szatni. Czym są normy i certyfikaty? Meble dopuszczone do produkcji muszą spełniać wszystkie wymogi odnośnie wytrzymałości, ich stabilności i funkcjonalności, określane w ustawie o ogólnym bezpieczeństwie produktów (Dz.U. 2003 nr 229 poz. 2275 z dnia 12 grudnia 2003). Ustawa ta mówi, że „produkt wprowadzony na rynek polski uznaje się za bezpieczny, jeżeli spełnia określone odrębnymi przepisami polskimi szczegółowe wymagania dotyczące bezpieczeństwa produktów”. Te przepisy to normy obowiązujące na nas po wejściu do Unii. W przypadku mebli szkolnych i przedszkolnych wyznacznikiem jest norma PN-90/F-06010/05. Normy dotyczące mebli mówią, że szafki, regały i półki dla dzieci powinny mieć zaokrąglone lub fazowane wszystkie rogi i krawędzie, nie mogą też mieć elementów, otworów lub szczelin, w które mogłyby zakleszczyć się rączki malca. Normy dotyczą też materiałów, z których wykonane są meble dziecięce – muszą one być bezpieczne dla zdrowia, nie zawierać metali ciężkich, które mogłyby być szkodliwe dla maluchów (dotyczy to zarówno farb, lakierów, jak i innych elementów mebli). To, czy mebel spełnia wymienione wymogi oraz normy, określają symbole, które powinny znajdować się na nich lub na ich opakowaniach. Certyfikaty to poświadczenia badań wykonanych przez jednostki certyfikujące. Oznacza to, że mebel został przebadany przez ekspertów w specjalistycznych laboratoriach (w Polsce jest ich kilka np. międzynarodowe laboratrium TÜV Rheinland Polska).

Odnawiamy szatnię w żłobku i przedszkolu
Oceń artykuł

2 KOMENTARZE

  1. wydaje się, że tradycyjny mebel nie wiele różni się od tego dla dziecka a jednak są pewne różnice. okrągłe krawędzie i stabilne mocowanie, przemyślane i użyteczne konstrukcje na które trzeba zwrócić uwagę. na dodatek mamy ogromny wybór różnych kolorowych wersji.

  2. Szatnia to jakby przedsionek do samodzielności. Trzeba się tutaj rozebrać przed wejściem ja i ubrać przed wyjściem. Tutaj dziecko ćwiczy się w samodzielnym wykonywaniu tych czynności. Zatem trzeba dostosować wyposażenie szatni do ich wieku z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i wygody zarówno dla samych dzieci jak też ich opiekunów. Warto więc zadbać aby był to kontakt miły i bezpieczny, tak aby dzieci czuły się komfortowo i bezpiecznie. Ważny jest też dobór kolorystki i wykończenia tak aby całość była estetyczna i ciepła w odbiorze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

*

code