Okres wakacyjny oznacza często pustki w przedszkolu. Część dzieci wyjeżdża, inne siedzą w domu, bo ich rodzice mają urlopy. Konieczne jest wtedy łączenie grup.
Chociaż dla wielu rodziców może wydawać się to problemem, to jednak przebywanie maluchów i starszych dzieci w jednej sali nie jest niczym ryzykownym czy dziwnym. Są przedszkola (prowadzone według pedagogiki Marii Montessori czy Rudolfa Steinera), które z założenia mają tylko grupy różnowiekowe. To również popularna tendencja w Europie Zachodniej. Jest to uzasadnione przez tradycję oświatową, ale również przez obserwacje rozwoju dzieci w rodzinie, w której rodzeństwo jest zwykle w różnym wieku. Wielu pedagogów podkreśla zalety takiej sytuacji, wymieniając przede wszystkim fakt, że naśladowanie układu rodzinnego jest bardziej naturalne niż tworzenie grup rówieśniczych. Poza tym dzieci uczą się przez naśladownictwo, dlatego wspólne zabawy i nauka ze starszymi dziećmi oznacza dla malucha szybszy rozwój. Starszaki nie są jednak poszkodowane, bo z kolei dla nich kontakt z malcami jest doświadczeniem kształtującym ich opiekuńczość, empatię, tolerancję czy poczucie odpowiedzialności. One zresztą kiedyś też były młodsze w grupie – taka naturalna zamiana ról jest bardzo wskazana w rozwoju społecznym młodego człowieka.
Zalety wspólnej zabawy
Powstanie wakacyjnej grupy, w której trzylatki bawią się z pięciolatkami może przynieść przedszkolnej społeczności dużo korzyści. Dzieci znają się z widzenia, często są rodzeństwem lub sąsiadami, więc takie połączenie nie jest dla nich problemem ani ich nie stresuje. Przeciwnie, może często pomóc naszym podopiecznym w nawiązaniu nowych relacji i przyjaźni, może zachęcić do otwartości na innych, np. młodszych od siebie. Chociaż w wakacje zwykle nie ma zajęć programowych, to jednak w trakcie zabawy, rysowania, układania puzzli maluchy mają szansę podpartywać starszych kolegów, a nawet zadawać im pytania, jeśli czegoś nie wiedzą – równieśnika czasem wstyd prosić o pomoc. To daje im szansę na rozwój samodzielności i zdobycie nowych umiejętności. Warto to wykorzystać: podzielić dzieci na mniejsze grupki zróżnicowane wiekowo i zlecić im wykonanie wspólnie jakiegoś zadania: zrobienie plakatu o wakacjach, narysowanie planu czarodziejskiego miasta, ułożenie bajki itd. Taki model pracy zespołowej jest często wykorzystywany w edukacji europejskiej. Pozwala na większą efektywność (dzieci łatwiej i szybciej przyswajają wiedzę oraz umiejętności), uczy współpracy, dążenia do jednego celu i dzielenia zadań (co przyda się potem zarowno w szkole, jak i w pracy), kształtuje zdrową rywalizację. Nie bójmy się więc łączenia grup na okres wakacyjny, jednak wcześniej opracujmy plan działania na najbliższe tygodnie. Nie warto pozostawiać wszystkiego na żywioł. Zróżnicowana wiekowo grupa to okazja do pracy zespołowej, ale również szansa na rozegranie gier, zorganizowanie zawodów sportowych czy podchodów na terenie placówki.
łączenie różnych grup wiekowych podziała na starszaków bo bardziej poznają tych młodych. oni powinni na swój sposób z nimi współpracować, pomagać im. to ciekawe doświadczenie dla nich. opiekunowie muszą dobrze obserwować zabawy i relacje dzieciaków.
Według mnie łączenie grup wiekowych jest dobrym rozwiązaniem aby dzieci mogły się lepiej rozwijać i wzajemnie poznawać.Takie mieszanie grup wiekowych pomoże dzieciom otwierać się na innych co w dorosłym życiu bardzo się przyda.