Kwasy omega-3 w żywieniu dzieci

2

Od kilku lat wiele mówi się o zaletach kwasów omega, które można znaleźć głównie w rybach i owocach morza. Czym są, dlaczego są ważne w diecie dzieci?

Nienasycone kwasy tłuszczowe to podstawa diety. Substancje odżywcze, jakimi są NNKT są konieczne do prawidłowego funkcjonowania naszych komórek. Podnoszą poziom energii, zwiększają odporność na choroby serca i płuc, poprawiają zdolność umysłową, wspomagają działanie systemu immunologicznego i łagodzą objawy alergii. Organizm nie jest jednak w stanie sam ich wyprodukować, lecz musi pozyskiwać je z pożywienia. Najcenniejsze kwasy omega-3 znajdują się w rybach oraz niektórych roślinach (np. w wiesiołku) i mają prawdziwie zbawczy wpływ na zdrowie i rozwój, zwłaszcza małego człowieka.

Kwasy omega-3 w żywieniu dzieci fot. Fotolia.com
fot. Fotolia.com

CO TO JEST DHA?

W ostatnich latach wiele mówi się o kwasie DHA. To jeden z wielonasyconych kwasów omega-3, który ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju dziecka od życia płodowego do okresu szkolnego. Już w ciąży, kobieta przyjmująca suplementy z kwasem DHA, wspomaga rozwój układu nerwowego swojego dziecka. Kwas, zdaniem naukowców, jest też odpowiedzialny za rozwój wzroku – jest budulcem siatkówki oka nienarodzonego malca oraz profilaktykę wielu chorób. W późniejszych latach również stanowi niezbędny element diety małego człowieka: pomaga w rozwoju umysłowym, a mówiąc wprost, podnosi poziom jego inteligencji, postrzegania, przyspiesza rozwój mowy.

fot. Fotolia.com Kwasy omega-3 w żywieniu dzieci
fot. Fotolia.com

Badania pokazują, że kwas DHA podawany dziecku wzmacnia jego serce, wpływa na przyrost tkanki kostnej i o 70 proc. zmniejsza ryzyko alergii i astmy. Dane opublikowane w czasopiśmie „Pediatrics” w 2013 roku wskazują, że wzmacnia też układ odpornościowy dziecka. Maluchy, które w okresie życia płodowego oraz w pierwszych latach życia miały niedobór DHA, mają problemy z percepcją, nauką oraz pamięcią, a także ze stabilizacją emocjonalną. Zdaniem lekarzy, kilkulatki powinny otrzymywać dziennie ok. 100 mg kwasu DHA.

RYBY TO PODSTAWA…

Kwasy omega 3, nie tylko DHA, znajdują się głównie w rybach. Ich źródłem są również algi czy siemię lniane, ale to produkty rzadkie w polskim jadłospisie. Niestety, również ryby niezbyt często goszczą na talerzu przeciętnego Polaka, dlatego tak ważne jest, aby przynajmniej w żłobku czy przedszkolu były stałym elementem menu. Zgodnie z zaleceniami specjalistów spisanych w broszurze „Żywienie niemowląt i małych dzieci. Zasady postępowania w żywieniu zbiorowym” pod redakcją Haliny Weker i Marty Barańskiej z 2014, ryby powinny być podawane dzieciom 2 razy w tygodniu.

WAŻNE: Ostatnie wypowiedzi specjalistów wskazują, że ilość np. rtęci w rybach jest bardzo niewielka i w porównaniu z korzyściami, jakie niesie za sobą jedzenie ryb – jej szkodliwość jest nieproporcjonalnie niska.

JAKIE NAJLEPSZE?

Najcenniejsze dla malca są tłuste ryby morskie. To one są najbogatsze w kwasy tłuszczowe, ale warto podawać dzieciom również chude ryby słodkowodne. Oprócz kwasów są źródłem łatwo przyswajalnego białka oraz mikro i makroelementów (np. jodu i fosforu), są też bogate w witaminę D i A. Problemem jest fakt, że ryby kumulują w sobie także szkodliwe składniki (toksyny i metale ciężkie), które przedostają się do ich organizmów z zanieczyszczonej wody. Najniebezpieczniejsze pod tym względem są ryby drapieżne: okoń, makrela królewska, miecznik oraz rekin. Nie poleca się podawania pangi, gdyż jest to ryba hodowana często w złych warunkach i może zawierać wiele toksyn. Najlepszy dla dzieci jest: łosoś, dorsz, makrela i węgorz, sandacz, mintaj, morszczuk, halibut, śledź (zwłaszcza młode, bo nie zdążyły nagromadzić w sobie dużej ilości zanieczyszczeń).

Kwasy omega-3 w żywieniu dzieci

KILKA RAD DLA KUCHARZY

Najbardziej polecane dla najmłodszych są ryby gotowane na parze lub pieczone w folii, a nie smażone. Przed podaniem ich dzieciom niezbędne jest oczyszczenie ryb z ości. Lepiej nie kupować konserw i ryb wędzonych – są słone i zawierają szkodliwe związki, ani tych w gotowych panierkach, bo mogą zawierać zmielone resztki innego mięsa lub ości. Jeśli kupujemy mrożone filety, zwróćmy uwagę na ich glazurę. Powinna być przezroczysta i cienka – gruba może świadczyć o powtórnym zamrożeniu. Najlepiej jednak kupować ryby świeże, pochodzące ze sprawdzonego źródła.

Ryby niestety mogą uczulać, dlatego warto wypytać rodziców naszych podopiecznych o ewentualne alergie u naszych dzieci. Jeśli jednak nie mają takich problemów, mogą je jeść od początku rozszerzania diety, gdyż zalety ryb dla zdrowia są niepodważalne.

Kwasy omega-3 w żywieniu dzieci
5 (100%) Głosy: 1

2 KOMENTARZE

  1. ryba przynajmniej raz w tygodniu, optymalnie dwa razy na tydzień na obiad w menu będzie dobrym uzupełnieniem wymaganych składników. większość dzieci lubi ryby i nie ma uczulenia więc nie powinno być problemów ale warto zapytać rodziców przed podaniem.

  2. Omega-3 słowo klucz w żywieniu. Oczywiście warto tak układać menu aby zapewnić ten komponent potrzebny naszemu organizmowi. Ale myślę, że trzeba wyrobić u dzieci nawyk spożywania zdrowych ryb. Dawniej piątek był takim dniem. Dziś może być różnie, ale należałoby po ustaleniach z rodzicami wprowadzić ryby do jadłospisu i to niekoniecznie w postaci paluszków rybnych.

Skomentuj Jarek Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here

*

code