Kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych u dzieci

3

Złe nawyki przychodzą same, dobre należy wypracować. W naszych żłobkach i przedszkolach kształtujmy je od każdego dnia. Rozmowa z dietetyczką Ewą Bieniak

Ewa Bieniak

Czy dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym wymagają szczególnej diety?

Takie maluchy, podobnie jak starsze dzieci, młodzież i dorośli potrzebują urozmaiconej diety, złożonej z pełnowartościowych, mało przetworzonych produktów.

Jak skomponować menu, aby było pełnowartościowe? Jakie produkty powinny przeważać w diecie małego dziecka?

Dania dla naszych podopiecznych powinny być przygotowywane z dobrej jakości tłuszczów, orzechów, ziaren, nabiału, mięsa i wędlin oraz uwzględniać sezonowe warzywa i owoce. W diecie małego dziecka powinny przeważać nieprzetworzone produkty dobrej jakości ze wszystkich grup produktów spożywczych:

  • produkty pełnoziarniste (pieczywo dobrej jakości, kasze, płatki zbożowe)
  • sezonowe warzywa i owoce
  • orzechy, rośliny strączkowe (np. soczewica, bób), dobrej jakości oleje roślinne (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej lniany, olej kokosowy)
  • ryby, drób, mięso, jaja
  • woda lub kompot niesłodzony do picia.

A jakich składników powinniśmy unikać w żywieniu maluchów?

Wysoko przetworzonych produktów, takich jak kiepskiej jakości parówki, wędliny z dużą ilością chemicznych dodatków, pieczywo cukiernicze, słodycze (zwłaszcza lizaki, cukierki, batoniki itp.), słodkie płatki śniadaniowe, słodzone przetwory mleczne, słodzone napoje. Oczywiście niedopuszczalne jest podawanie małym dzieciom żywności typu fast-food (m.in. hamburgerów, frytek), żywności typu instant (np. zupki w proszku), chipsów, i innych produktów z dużą ilością sztucznych, chemicznych dodatków.

To ulubione przekąski dzieci… A czy istnieją ich zdrowe zamienniki?

Oczywiście. Dzieci w ramach przekąsek mogą jeść wafle pełnoziarniste, chipsy z owoców lub warzyw, owoce suszone (np. morele, daktyle, rodzynki – warto zwracać uwagę na to, by były to produkty bez konserwantów), owoce świeże, koktajle z jogurtów/kefirów naturalnych i owoców. W ramach podwieczorku można też podać kawałek gorzkiej czekolady, mus owocowy, domowej roboty galaretkę czy kisiel. Pamiętajmy jednak, żeby nie utrwalać u najmłodszych nawyku sięgania po przekąski między posiłkami. Nawet zdrowe przegryzki, jadane często i bez związku z uczuciem głodu, a brane dla przyjemności, z nudów czy z nerwów, mogą w przyszłości przyczynić się do problemów z masą ciała.

Ile posiłków dziennie powinien zjadać nasz maluch?

Idealnie byłoby, gdyby było to 5-6 posiłków dziennie. Ważne, by dzieci jadły śniadanie do godziny po wstaniu, kolejne posiłki co 2,5-4 godziny, a ostatni posiłek minimum godzinę przed snem (choć w przypadku dzieci poniżej 3 lat nie zawsze da się wprowadzić tak sztywny harmonogram).

Kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych u dzieci fot. Fotolia.com
fot. Fotolia.com

A jeśli malec odmawia jedzenia? Co począć z niejadkiem?

Przede wszystkim nie należy nigdy zmuszać dzieci do jedzenia. Być może chwilowo osiągnie się tym sposobem efekt w postaci zjedzonego posiłku, ale trwale rozwinie się w dziecku zaburzenia odżywiania – albo wstręt do jedzenia lub określonych produktów (do których było zmuszane), albo wręcz przeciwnie – jedzenie ponad normę z powodu zaburzenia mechanizmu odczuwania głodu i sytości. Dzieci w wieku przedszkolnym mają swoje określone preferencje kulinarne, dotyczące smaku, tekstury i zapachu różnych produktów i potraw. Co więcej – te preferencje potrafią zmieniać się w ciągu kilku dni: jednego dnia dziecko może zajadać się np. jakimś warzywem, a drugiego już go nie lubić. Ważne jest, żeby zasady panujące przy stole były takie same w domu, jak i w przedszkolu czy żłobku. Jeśli zdrowe dziecko będzie dostawało tylko dobrej jakości żywność, nie będzie zapychało się niezdrowymi, słodkimi przekąskami czy napojami, to na pewno się nie zagłodzi i zje tyle, ile będzie potrzebowało. Warto zwrócić uwagę na fakt, że dzieci są często nazywane niejadkami, mimo że jedzą na tyle dużo, że rosną i rozwijają się prawidłowo. Po prostu apetyt dzieci czasem nie spełnia oczekiwań opiekunów, co do ilości spożywanych przez nich pokarmów. Zdrowe dziecko już od pierwszych miesięcy życia doskonale zna uczucie głodu i sytości i potrafi informować o tych potrzebach swoich opiekunów. Ich zadaniem jest umożliwienie dziecku dostępu do urozmaiconej żywności dobrej jakości. Dziecko samo powinno decydować ile zje. Im napięcia dorosłych wokół posiłków swoich pociech, tym mniej problemów w przyszłości związanych z odżywianiem dzieci.

Do picia najlepsza jest woda, świeżo wyciskane soki i mleko… Czy coś jeszcze?

Do zaspokajania pragnienia powinna służyć woda. Świeżo wyciskane soki i mleko mogą być podawane jako część posiłków, a nie pomiędzy posiłkami. W ramach urozmaicenia do posiłków można podawać niesłodzone kompoty, herbaty owocowe (nie czarne aromatyzowane) lub ziołowe (np. melisa). Dorośli powinni dawać dobry przykład dzieciom. Dlatego jeśli np. rodzic czy nauczycielka wychowania przedszkolnego pije słodzone napoje, to trudno się dziwić, że dziecko może niechętnie pić wodę. Im lepszej jakości dieta opiekuna, tym większe prawdopodobieństwo, że z żywieniem dziecka też nie będzie większych problemów.

Co począć z dziećmi wymagającymi szczególnej diety, np. bezglutenowej? Jak pogodzić ją z dietą, którą przyjmują pozostali malcy?

Dzieci, które wymagają szczególnej diety, muszą mieć ją oczywiście zapewnioną. Trzeba pamiętać, że np. w przypadku celiakii nawet śladowe ilości glutenu mogą zaszkodzić dziecku, dlatego trzeba zadbać o prawidłowe warunki przygotowywania i wydawania posiłków (żywność bezglutenowa dla dziecka nie może się nawet stykać z żywnością glutenową). W praktyce najczęściej wygląda to tak, że rodzice sami dostarczają odpowiednio przygotowane posiłki dla swojego dziecka. Warto wtedy dać im informacje, jakie posiłki są zaplanowane na najbliższe dni, by dziecko z alergią mogło jeść produkty o zbliżonym wyglądzie do posiłków kolegów.

Kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych u dzieci
5 (100%) Głosy: 1

3 KOMENTARZE

  1. dzieci jedzą częściej niż dorośli i są bardziej wymagające w jedzeniu. ciężko ułożyć menu dla wszystkich jednakowo, zawsze znajdzie się jakiś niejadek, któremu coś nie będzie pasowało. jednak żłobek, przedszkole to ten czas kiedy dobrze jest wyrobić nawyki dobrego odżywiania.

  2. Jeśli przyzwyczaimy dzieci do picia wody to dzieci najbardziej będą właśnie lubiły wodę. Jest to bardzo dobry nawyk, który warto dzieciom wpajać.

  3. Dzieci są „tabula rasa” czyli czystą kartką, którą sami zapisujemy. Na nas więc spoczywa ogromna odpowiedzialność za ich przyszłość a co za tym idzie nawyki żywieniowe. Warto więc zadbać o to, aby ukształtować w nich nawyk zdrowego odżywiania. Trzeba pokazać co jest zdrowe, i dlaczego i jak można komponować poszczególne składniki przy zachowaniu indywidualnych ograniczeń poszczególnych dzieci ze względu na ograniczenia zdrowotne. I to jest ważna rola i rodziców i placówki wychowawczej. Wspólne warsztaty, zajęcia kulinarne i imprezy kulinarne pozwolą na prawidłowe kształtowanie nawyków.

Skomentuj Darek Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here

*

code