Niechęć do warzyw jest często spotykanym problemem. Jak zachęcić dziecko do jedzenia surówek i jarzynek?
O ile słodkie owoce nie są problemem, o tyle brokuły, buraczki czy surówka z kapusty budzą zwykle niechęć u dzieci. A przecież warzywa stanowią podstawowy składnik diety, ze względu na cenne substancje, które zawierają. Te obfite źródła witaminy C, E i A, żelaza czy kwasu foliowego trudno zastąpić innymi produktami. Dlatego warto zachęcać niejadków do spróbowania i polubienia warzyw. Oto kilka trików, które to ułatwią.
KANAPECZKI – ZWIERZĄTKA
Dobrym, choć pracochłonnym sposobem na zachęcenie dzieci do jedzenia warzyw jest zrobienie kolorowych kanapeczek w zabawnych kształtach. Wystarczy przygotować pieczywo z wędliną lub żółtym serem i ułożyć na nim pyszczki zwierzątek lub inne kształty zrobione z krążków rzodkiewki, marchewki lub ogórka, kawałków szczypiorku czy talarków pokrojonych oliwek. Można kombinować samemu lub skorzystać z podpowiedzi znajdujących się w intrenecie. Warto też sięgnąć po specjalne sprzęty, jakimi są akcesoria do robienia bento. Bento to posiłek na wynos, który dotarł do nas aż z Japonii. W kraju kwitnącej wiśni niezwykle popularne jest bento przygotowywane dla dzieci na lunch jedzony w szkole lub przedszkolu. Szkolne bento przyjmuje tam postać zwierzątek, kwiatków lub innych fantazyjnych kształtów. Aby posiłki były atrakcyjne, japońskie mamy kupują specjalne wykrojniki do warzyw, serów i mięs, wykałaczki z dekoracjami lub foremki, zamieniające ryż lub puree w kulki albo inne kształty. Pomagają im one stworzyć naprawdę bajkowy posiłek, który wygląda wspaniale i aż chce się go jeść. Akcesoria do bento dostępne są również w Polsce w sklepach internetowych.
ZUPA-KREM
Problemem dla maluchów są często pływające w zupie kawałeczki gotowanej włoszczyzny czy innych warzyw. Dzieciom, które ich nie lubią, można podawać je w formie zmiksowanych zup, w których można dostarczyć sporą ilość witamin i składników mineralnych. Wystarczy zwykłą zupę jarzynową zblendować na gładką masę, by powstał smaczny i wartościowy krem. Do takiej zupy wrzucić można wszystkie warzywa, jakie tylko mamy pod ręką: kalafior z ziemniakami, brokuły ze szpinakiem i zielonym groszkiem, ziemniaki z włoszczyzną i dodatkiem majeranku itd. Do zup-kremów pasują grzanki lub groszek ptysiowy, ale równeż drobne kluseczki.
SOSY I PLACUSZKI
Placki ziemniaczane z dodatkiem zmiksowanej cukinii i marchewki, sos do makaronu ze zmiksowanego gotowanego kalafiora czy mięsny farsz do naleśników ze zblendowaną włoszczyzną – to kolejne sposoby przemycenia warzyw tak, by dzieci się nie zorientowały. Drobno starta marchewka może stanowić składnik prawie każdego ciasta. Gdy maluchy polubią nowy smak, można stopniowo zrezygnować z blendera i rozdrabniać ugotowane warzywa widelcem lub kroić na malutkie kawałki. Ważne tylko, by znaleźć potrawy, które można uzupełniać takimi warzywnymi dodatkami. Warto pamiętać, że warzywa można dodawać również do past kanapkowych (z wędzonej makreli i białego sera) czy do twarożków.
SOKI I PRZECIERY WARZYWNE
Dobrym pomysłem na podanie dziecku warzyw w innej, a przez to ciekawszej formie jest przygotowywanie z nich soków. Kupno wyciskarki umożliwia zrobienie soków i przecierów zarówno warzywnych, jak i owocowych, a zakup blendera – także koktajli czy smoothies. Sokowirówki i wyciskarki bardzo dokładnie zgniatają i rozdrobniają warzywa. Dzięki takiej metodzie w sokach pozostają wszystkie cenne substancje: witaminy i minerały. Warto wiedzieć, że szklanka soku warzywnego (czyli ok. 200 ml) to jedna z pięciu obowiązkowych porcji warzyw i owoców, które każdy powinien zjeść w ciągu doby.
- Dzieci chętniej jedzą dania, które same przygotowały. Zanim więc podasz kanapki na podwieczorek, zaproś maluchy do wspólnego ich sporządzenia.
- Zadbaj o atrakcyjny wygląd jedzenia. Przydadzą się tu wspomniane foremki do ryżu, akcesoria do wycinania warzyw, ale również własna pomysłowość.
- Pomyśl o ładnej zastawie. Talerzyki z misiami na dnie, które każdy chce wreszcie ujrzeć, czasami pomagają na apetyt.
Odwieczny problem niejadków można próbować rozwiązać we współpracy z rodzicami. Wspólny front pozwoli pokonać tę barierę. Mini akcesoria kuchenne, pomoc przy zakupach spożywczych dla domu oraz uczestnictwo w przygotowywaniu posiłków – to rola rodziców, przedszkole zaś ma ten efekt umacniać i utrwalać. Atrakcyjne posiłki nie tylko jakościowo ale również wizualnie, konkursy kulinarne, przygotowywanie drobnej przekąski dla innych dzieci itp aktywności stymulują rozwój naszych milusińskich. Pomysłów może być jeszcze dużo więcej. Warto o to zadbać bo efekty tego będą procentować w przyszłości.
Jest kilka sprawdzonych sposobów zachęcania dzieci do jedzenia warzyw a także owoców.Można takie jedzenie połączyć z zabawą i budować różnego rodzaju zwierzaki z warzyw czy owoców wraz z dziećmi,a później wspólnie je konsumować.Dobrym sprawdzonym pomysłem jest wspólne przygotowywanie kolorowych potraw w różnej formie z warzyw i owoców.Należy pamiętać o różnorodności aby w ten sposób dziecko było bardziej skłonne do sięgnięcia po taką kolorową zdrową potrawę.