Integracja sensoryczna w żłobkach i przedszkolach

3

Integracja sensoryczna to obecnie popularny zwrot. Nic dziwnego: coraz więcej dzieci ma z nią problemy, dlatego terapia ta często stosowana jest w przedszkolach i żłobkach.

fot. Fotolia.com Integracja sensoryczna w żłobkach i przedszkolach
fot. Fotolia.com

Prawidłowe funkcjonowanie człowieka zależy m. in. od działania jego zmysłów. Jakiś czas temu naukowcy zauważyli jednak, że oprócz znanych od starożytności 5 zmysłów, istotne dla życia człowieka są również tzw. trzy bazalne zmysły: dotyku, zmysł ruchu i równowagi (który pozwala odbierać wrażenia związane z ruchem ciała) oraz propriocepcji (czyli zmysł pozycji ciała, który pozwala wykonywać ruchy bez udziału wzroku i odpowiada za precyzyjne ruchy i manipulację). U większości dzieci proces integracji przebiega w naturalny sposób, podczas typowych aktywności, jednak u niektórych maluchów proces ten jest zaburzony. Okazuje się wtedy, że mózg dziecka otrzymując informację ze wszystkich systemów zmysłowych (wzrok, słuch, równowaga, dotyk, czucie ruchu-kinestezja), nie potrafi dokonać segregacji bodźców, ich rozpoznania czy interpretacji. Kilkulatek ma kłopoty z powiązaniem tego, co słyszy z tym, co widzi i czego dotyka, potyka się, nie lubi lekkiego dotyku, jest nadwrażliwy na dźwięki, szorstkie materiały itd.

Do słuchania i wąchania

Terapia sensoryczna polega na uporządkowaniu i unormowaniu funkcjonowania zmysłów. Niezbędne do tego są odpowiednie narzędzia: zabawki, pomoce dydaktyczne, które pomogą dziecku na nowo odkryć świat dźwięków, faktur, barw i temperatur. Pomoce do terapii integracji sensorycznej to zabawki różnorodne. Część z nich przeznaczona jest do rozwoju i kształtowana zmysłu dotyku: to specjalne ścieżki dotykowe, wyposażone w bolce i różne faktury, do spacerowania po nich boso, czy tzw. jeże – gumowe zabawki z kolcami do siedzenia lub stania na nich lub kolczaste piłki. Takimi piłkami „odwrażliwiane” jest nieraz całe ciało dziecka – jednym z elementów terapii jest bowiem pocieranie skóry przedmiotami o różnych fakturach.

Odrębną grupę stanowią pomoce ćwiczące zmysł równowagi. To ruchome dyski do stania w pojedynkę lub we dwoje lub wąskie, kręte ścieżki do chodzenia, a także szczudła – niewysokie podstawki na sznurkach, na których dziecko porusza się po pomieszczeniu. Pomoce dydaktyczne rozwijają również inne zmysły – węch, słuch czy wzrok – to np. przedmioty wydzielające zapachy, zabawki muzyczne. Wśród pomocy dydaktycznych do integracji są też zabawki ćwiczące manipulację i małą motorykę. To rożnego rodzaju sortery, klocki do układania i układanki. Jednym z trudniejszych zabaw są sznurki i tabliczki do ich przewlekania. Tego rodzaju zabawki ćwiczą też koordynacje oko-ręka.

fot. Educarium Integracja sensoryczna w żłobkach i przedszkolach
fot. Educarium

Gabinety dziwów

W niektórych placówkach znajdują się gabinety do terapii sensorycznej. Oprócz wymienionych już pomocy dydaktycznych powinny się w nich znaleźć sprzęty do ćwiczeń. Są to podwieszane huśtawki i sznury, które ćwiczą równowagę, równoważnie (ścieżki, pneumatyczne półkule, dyski) wzmacniające poczucie równowagi, materace i maty, niekiedy o rożnej fakturze. Olbrzymią grupę pomocy stanowią masażery i sprzęty fakturowe oraz pomoce dociążające – kołdry, kamizelki, kołnierzyki lub czapki z obciążeniem. Terapia integracji sensorycznej połączona z zabawą jest zazwyczaj dla dziecka przyjemnością i maluchy chętnie w niej uczestniczą. Zjeżdżalnie, platformy do huśtania, liny do wspinania, koła do wskakiwania służą całkowicie spontanicznej zabawie, niejako przy okazji trenując i uzupełniając braki w dziecięcej integracji. Terapia zwykle trwa od 1 roku do 2 lat i warto ją zacząć jak najwcześniej. Zależy to od stopnia nasilenia i rodzaju zaburzeń oraz tempa czynionych postępów.

Polskie Towarzystwo Integracji Sensorycznej organizuje szkolenia i warsztaty zarówno dla rodziców, jak i opiekunów, którzy chcą w placówkach prowadzi zajęcia dla dzieci z zaburzeniami sensorycznymi:
http://www.integracjasensoryczna.org.pl/
Integracja sensoryczna w żłobkach i przedszkolach
5 (100%) Głosy: 1

3 KOMENTARZE

  1. Na pewno zmysły dzieci w przedszkolu trzeba stymulować. Dorośli uczą się zazwyczaj czytając lub oglądając jakiś film, natomiast dzieciom łatwiej jest poznawać świat wszystkimi zmysłami. Już dla niemowlaków są zabawki ułatwiające rozróżnianie różnych materiałów i kształtów.

  2. Dobre działanie zmysłów i ich rozwój od najmłodszych lat jest bardzo ważnym zadaniem dla rodziców jak i opiekunów w przedszkolach.Warto zorganizować w przedszkolach tzw,”gabinety dziwów”,taki gabinet do zabawy sensorycznej pomoże dzieciom właściwie rozwijać zmysły,warto także w przedszkolach zadbać o pomoce do ćwiczenia równowagi,ponieważ:”w zdrowym ciele,zdrowy duch”.

Skomentuj Gąska Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here

*

code