Wiosny może jeszcze nie widać ale mam nadzieję, że w końcu pojawi się w tym roku. I tak mi przyszło do głowy- jakie rośliny nadają się do posadzenia w ogródku przedszkolnym?. Muszą być- nietrujące – to wiadomo. Oprócz tego łatwe w uprawie, żeby dzieciaki cieszyły się, że coś im wyrasta w ich ogrodzie.
Przeczytałam na waszej stronie, że ,,czerwone kulki cisu pospolitego lub ostrokrzewu kolczastego mają trujące wnętrze, czarne jagody ligustru pospolitego, sadzonego często jako żywopłot, wywołują natomiast silną biegunkę. Bardzo szkodliwe, wręcz śmiertelne, są też owoce wawrzynka wilcze łyko, dlatego należy go bezwzględnie unikać w żłobkowym czy przedszkolnym ogrodzie. Szyszki tui, igły jałowca – to kolejne potencjalne niebezpieczeństwo dla zdrowia wszędobylskich maluchów. Trujące są również niektóre kwiaty: konwalia majowa, piwonie, tulipany, hiacynty, narcyzy i przebiśniegi, a także niektóre pnącza: bluszcz, powojniki, hortensja pnąca oraz wisteria.” Bardzo przydatne informacje, dzięki. A jakie warzywa są najlepsze do ogródka przedszkolnego? Żeby nie były trudne e uprawie?