39% firm dba o swoich pracowników jednak najczęściej nie tak, jak powinny

0

dbanie o pracownikow

Według danych z raportu Economist Impact, który został opracowany na zlecenie Iron Mountain, dla 39% firm kluczowym obszarem do zagospodarowania jest dziś troska o dobrostan i bezpieczeństwo pracowników.

Dopiero po pandemii został on uznany za najwyższy priorytet, choć już przed dwoma laty biznes miał dużą świadomość jego znaczenia dla optymalnego funkcjonowania i rozwoju organizacji. Wówczas działania na rzecz poprawy samopoczucia zespołu podejmowało aktywnie 35% przedsiębiorstw.

Okazuje się jednak, że pracodawcy niejednokrotnie źle adresują oczekiwania personelu, koncentrując się na aspektach, które nie odgrywają w oczach pracowników najważniejszej roli. Komentuje Marcin Drzewiecki, Prezes Zarządu w Iron Mountain Polska.

Komentarz ekspercki Marcina Drzewieckiego, Prezesa Zarządu w Iron Mountain Polska

Analiza, którą jako Iron Mountain zrealizowaliśmy we współpracy z Economist Impact, wskazuje, że na agendzie biznesu jest dziś przede wszystkim dbanie o zadowolenie i bezpieczeństwo pracowników. Taką deklarację składa blisko 39% organizacji[1]. Na liście priorytetów znajdują się również cyfrowa transformacja (33%) oraz opracowanie strategii pracy hybrydowej lub zdalnej (32%), a wspomniane obszary są silnie skorelowane z aktualnymi oczekiwaniami pracowników.

Poprzez wdrożenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych możemy zatem nie tylko zwiększyć efektywność biznesową, ale także kształtować dobre samopoczucie członków zespołu. Działania na rzecz dobrostanu personelu istotnie zyskały na popularności w ciągu ostatnich lat. Nie można jednak powiedzieć, że przed pandemią biznes bagatelizował to wyzwanie. Na tego rodzaju inicjatywach już przed dwoma laty koncentrowała się ponad 1/3 przedsiębiorstw, choć odpowiadając na potrzeby pracowników, rzadziej sięgano po nowe technologie.

Kształtowanie ogólnego dobrostanu członków zespołu wymaga realnego zaangażowania pracodawcy, a z uwagi na indywidualność każdego z pracowników wypracowanie wysokiego poziomu zadowolenia w ujęciu całej organizacji nie będzie możliwe bez wielopłaszczyznowych działań. W mojej opinii w opracowaniu odpowiedniej strategii znacząco pomaga zrozumienie faktu, że nic nie wpływa lepiej na samopoczucie pracowników, niż odpowiednia weryfikacja ich potrzeb, a następnie ich zaadresowanie. Nie mam wątpliwości, że aktualnie kluczowym zestawem oczekiwań są te, które dotyczą preferowanej formy, a także miejsca pracy. Z pomocą przychodzą innowacje.

Opinie ekspertów

Potwierdzają również liczne badania rynkowe, niemal jednoznacznie wskazują, że naszą przyszłością jest praca w systemie hybrydowym. Nawet 57% pracowników mających możliwość w pełni autonomicznie decydować o formie realizacji swoich obowiązków zawodowych, najchętniej dzieli je między biurem a domem.

Biznes odpowiednio zareagował na ten trend i na szeroką skalę dokonywał zmian w strategii zarządzania nieruchomościami, dokonując rearanżacji miejsca pracy, a 43% firm przeznaczyło więcej środków na dywersyfikację przestrzeni w biurze. Z opracowania Economist Impact wynika, że 49% organizacji znacząco przyspieszyło również inwestycje w budowanie hybrydowych platform technologicznych oraz organizację elastycznych harmonogramów pracy (49%).

To istotne kroki w kierunku spełnienia oczekiwań pracowników względem preferowanego systemu pracy. Redefinicji wymaga dziś również rola biura. W opinii personelu ma przede wszystkim wspierać socjalizację, inspirować oraz umożliwiać zachowanie worklife balance. I zdaje się, że również w tym kontekście pracodawcy odrobili swoją lekcję. 32% firm postanowiło zwiększyć lub dodać nowe przestrzenie socjalne, a 44% zadeklarowało, że wdrożyło nowe rozwiązania mające na celu kształtowanie dobrostanu pracowników.

I choć dało się zaobserwować, że rynek starał się podążać za nowymi trendami, dokonując zmian w przestrzeni biurowej, do zagospodarowania pozostaje jeszcze co najmniej jeden znaczący obszar, który dziś nie pozwala czuć się pracownikom w miejscu pracy w pełni swobodnie i komfortowo. Mam na myśli aspekt środowiskowy.

Kwestia zrównoważonego biura w pewnym stopniu umknęła biznesowi w czasie pandemii

Wynika to przede wszystkim z priorytetyzacji działań. W niepewnych czasach skupiono się na obszarach kluczowych dla zbudowania odporności organizacyjnej i utrzymania ciągłości funkcjonowania, które w znacznym stopniu korespondowały z potrzebami pracowników (hybrydowy model pracy, cyfryzacja umożliwiająca pracę zdalną, rearanżacja biura w kontekście ergonomii pracy). Jednak nie było to możliwe w pełni.

Podczas gdy w czasie izolacji i przymusowego home office, znacząco wzrosła świadomość ekologiczna Polaków, pracodawcy nie podjęli odpowiednich kroków, aby przestrzeń biurowa stała się bardziej przyjazna środowisku. A 48% pracowników ma dziś do nich o to żal[5]. W skali europejskiej nawet 84% osób chce, aby ich miejsce pracy stało się bardziej „zielone”. W Polsce ich odsetek wynosi blisko 90%, co w jasne sposób pokazuje nasze priorytety.

Okazuje się w związku z tym, że zadbanie o pracowników obejmuje również tak z pozoru prozaiczne obszary, jak udostępnienie miejsc do segregacji śmieci, zapobieganie marnowaniu żywności czy wykorzystywanie energooszczędnych urządzeń. Firmy, które ten krok mają już za sobą, powinny następnie skoncentrować się na koncepcji paperless, gdyż personel równie często wskazuje, że organizacje generują zbyt dużo zbędnej papierowej dokumentacji.

Jestem przekonany, że otwartość na innowacje, która często wymaga zmiany dotychczasowej kultury organizacyjnej, to uniwersalny sposób na skalowanie swojej działalności na wszystkich płaszczyznach. Nowoczesne rozwiązania technologiczne pozwalają zagospodarować dosłownie każdy obszar funkcjonowania firmy, począwszy od usprawnienia procesów, przez redukcję kosztów, aż do kształtowania dobrego samopoczucia i satysfakcji z pracy członków naszego zespołu.

39% firm dba o swoich pracowników jednak najczęściej nie tak, jak powinny
Oceń artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

*

code